Jakiś czas temu przeglądając Aliexpress kupiłem tani kontroler do PC, Switcha i Androida o nazwie GameSir Nova Lite. Tak, jak wspominam w mojej recenzji tego akcesorium: pokazało mi ono, że poniżej 100 zł da się znaleźć naprawdę dobry kontroler. Po przeprowadzonych testach zacząłem się więc zastanawiać, czy rzeczywiście produkt od GameSira jest najlepszym w tej półce cenowej. Tego typu rozważania doprowadziły mnie do bohatera dzisiejszej recenzji, czyli do pada 8BitDo Ultimate 2C, który obecnie jest chyba najlepszym padem do PC w kwocie do 100 zł. Dzisiaj opowiem, jakie są plusy oraz minusy 8BitDo Ultimate 2C i odpowiem, dlaczego moim zdaniem warto zainteresować się tym kontrolerem.
Dane techniczne pada 8BitDo Ultimate 2C
Najważniejsze dane techniczne pada 8BitDo Ultimate 2C prezentują się następująco:
- Tryby łączności: Przewodowy/Bluetooth/2,4 GHz (adapter dołączony w zestawie)
- Wspierane platformy: PC, Linux/Steam Deck, Android, potencjalnie iOS przy kolejnej aktualizacji oprogramowania
- Rodzaj przycisków: Membranowe (A/B/X/Y), Dome (D-pad) i mikroprzełączniki (bumpery)
- Joysticki: z efektem Halla
- Triggery: Analogowe (z efektem Halla)
- Port: USB typu C dla ładowania i łączności
- Akumulator: zintegrowany o pojemności 480 mAh
- Wibracje: dwa silniki wibracyjne po jednym na każdą stronę
- Funkcje dodatkowe: dwa dodatkowe przyciski na górze, Turbo, tryb “zero deadzone”
- Polling Rate: 1000 Hz dla połączenia przewodowego i 2,4 GHz, 250 Hz dla połączenia Bluetooth
- Wymiary: 14,7 (szerokość) na 10,3 (wysokość) na 6,1 (grubość) cm
- Waga: 217 g (producent)/221 g (moja waga)
- Dostępne kolory: Zielony, mięta, fioletowy, brzoskwinia, brązowy, granatowy, (edycja specjalna) Black Myth Wukong
- Cena: od około 100 zł (link afiliacyjny) + możliwość skorzystania ze wszystkich zniżek opisanych w moim poradniku dla Aliexpress
Jeszcze małe sprostowanie, zanim przejdziemy dalej: ta recenzja skupia się na modelu 8BitDo Ultimate 2C Wireless, który działa bezprzewodowo i jest przeznaczonych do komputerów/wybranych smartfonów. Producent ma też w swojej ofercie bardzo podobne kontrolery przeznaczone albo głównie do Nintendo Switch, albo takie, które działają jedyne przewodowo.
Zawartość pudełka
Pad Ultimate 2C przychodzi do nas w klasycznym (jak na 8BitDo) pudełko. Z zewnątrz jest ono oznaczone ładna i dopracowaną grafiką kontrolera, dzięki czemu od razu wiadomo jaki produkt znajduje się w środku.
Oprócz samego kontrolera w dostarczanym zestawie znajdziemy też dopasowany kolorystycznie do kontrolera kabelek USB typu C oraz odbiornik 2,4 GHz ze złączem USB typu A.
Otrzymywany komplet nie jest specjalnie bogaty, ale za fakt, że wszystkie akcesoria dodawane do pada są specjalnie dopasowane kolorystycznie na pewno należy się pochwała.
Budowa i ogólna jakość wykonania kontrolera
8BitDo Ultimate 2C tak samo, jak większość aktualnych kontrolerów wzoruje swoją budowę na oryginalnych padach od Xboxa. Innymi słowy: mamy tutaj asymetralne ułożenie joysticków (jeden wyżej drugi niżej), co teoretycznie poprawia ich komfort użytkowania (kosztem nieco gorszej ergonomii korzystania z krzyżaka).
Ułożenie wszystkich elementów na froncie jest w większości normalne. Po prawej stronie mamy więc przycisk A/B/X/Y oraz nisko ułożony Joystick zaś po lewej stronie nisko ułożony D-Pad i wyżej położoną gałkę.
Nieco ciekawiej robi się w centralnej części frontu, bo tam mamy sporo przycisków, których funkcja na pierwszy rzut oka pewnie nie będzie dla wielu użytkowników oczywista. Dlatego szybko gwoli wyjaśnienia:
- Centralnie ulokowany przycisk z logiem 8BitDo i podświetleniem to przycisk Menu (służący też do uruchamiania pada)
- Przycisk Minus = Select
- Przycisk Plus = Start
- Przycisk z kwadratem to dedykowany przycisk do przypisywania funkcji dodatkowym przyciskom L4 i R4. Z tym przyciskiem powiązana jest też mała dioda LED pokazująca, kiedy przyciski L4 i R4 są poprawnie aktywowane.
- Przycisk z gwiazdką służy do ustawiania funkcji Turbo
Na górze pada 8BitDo też mamy relatywnie sporo elementów, bo znalazły się tam: bumpery (LB/RB) oraz Triggery (LT/RT), dwa ciekawie ulokowane dodatkowe przyciski (L4/R4), port USB-C służący do ładowania/podpinania pada do komputera, mały przycisk do aktywacji trybu parowania no i dioda LED świecąca, gdy pad jest ładowany.
Na pleckach omawianego akcesorium zauważymy łącznie 4 śrubki TORX trzymające pada w kupie, no i prosty przełącznik, który pozwala nam zmienić tryb połączenia 8BitDo Ultimate 2C z łączność Bluetooth, na łączność 2,4 GHz.
Wszystkie pozostałe krawędzie kontrolera są wolne od jakichkolwiek interesujących elementów.
To teraz w kwestii jakości wykonania: lwia część pada 8BitDo Ulitmate 2C została wykonana z plastiku. Jedynym odstępstwem od tej reguły są obwódki na drążkach analogowych, które zostały wykonane z metalu, aby zapobiec ewentualnem wycieraniu materiału (co stało się np. w moim Steam Decku LCD bez takiego “zabezpieczenia”). Zastosowane tworzywa wydają się być tutaj bardzo wysokiej jakości. Plastik jest gruby i nie wygina się ani nie skrzypi nawet przy jego mocnym naciśnięciu, czy próbie “złamania” omawianego kontrolera. Większa część plastiku jest “gładka” i bardzo przyjemna w dotyku, jednak na uchwytach znajdziemy też serię małych wypustek zwiększających pewność naszego chwytu.
8BitDo Ultimate 2C jest relatywnie lekki (według mojej kuchennej wagi to 221 g), jednak tej “lekkości” nie czuć po wzięciu akcesorium do dłoni.
Jedyna wada w jakości wykonania, to fakt, że wiele elementów (takich, jak np. przyciski) ma tutaj dość sporo luzu. Sprawia to, że podczas lekkiego machania padem, albo przy aktywacji mocnych wibracji wszystkie te elementy nieco sobie grzechoczą, co pewnie może nie przypaść do gustu niektórym użytkownikom.
Pomimo tej jednej “gafy” wciąż powiedziałbym, że wykonanie pada 8BitDo Ultimate 2C jest bardzo dobre i jest to podobna półka do tego, co oferują oficjalne kontrolery od Xboxa oraz od Nintendo.
Przyciski
Okej przechodzimy do kolejnej ważnej sprawy, czyli do przycisków.
Na pierwszy ogień lecą przyciski A/B/X/Y. Te mają bardzo duży rozmiar (praktycznie taki sam, jak w padach od Xboxa), są wyraźnie zaokrąglone i znacznie wystają nad powierzchnię obudowy, dzięki czemu bardzo łatwo trafić w wybrany przycisk. Po pełnym naciśnięciu przyciski nie zrównują się też ze wspomnianą obudową, dzięki czemu na pewno nigdzie się nie one zakleszczają i zawsze powinny chodzić płynnie. U podstawy wszystkie te przyciski korzystają z dość miękkiej, sprężystej membrany. Takie cechy sprawiają, że można je łatwo aktywować i po zwolnieniu w mgnieniu oka wracają one do góry. Te przyciski uważam ogólnie za świetne, bo korzysta mi się z nich naprawdę przyjemnie.
Kierujemy nasz wzrok nieco na lewo w stronę D-pada/krzyżaka. Ten element również jest bardzo duży i wystaje znacząco ponad poziom obudowy. U podstawy korzysta on z Switchy typu dome, które dodatkowo zostały przykryte bardzo miękką membraną. W efekcie dostajemy D-pada i miękkiego i lekko klikającego. Podobny zabieg widziałem w przypadku konsoli PS Vita, gdzie działało to super.
Wracając do bohatera naszej recenzji: D-pad w 8BitDo Ultimate 2C ma bardzo dużo luzu, co oznacza, że po przytrzymaniu danego kierunku możemy przesunąć cały krzyżak w lewo/prawo lub w górę/dół o kilka dobrych milimetrów (powinno to pomóc w tzw. “rollowaniu”, czyli szybkiej zmiany kierunku bez puszczania D-pada). Ok to jak to wszystko działa w praktyce?
A no w grach platformowych jest moim zdaniem dobrze, ale też nie absolutnie idealnie. Zazwyczaj D-pad zachowuje się bowiem precyzyjnie i większość akcji jest odczytywana poprawnie, ale czasem przy testowaniu pada w grach typu Celeste, czy Hollow Knight zdarzało mi się natrafić na “fałszywy kierunek”. Były to przypadki raczej rzadkie, ale na pewno się zdarzały, więc wspomnianego wcześniej “luzu” jest tu w mojej ocenie aż trochę za dużo.
Lepiej krzyżak 8BitDo Ulitmate 2C prezentuje się w bijatykach takich, jak gry z serii Street Fighter. Tutaj bez większych problemów mogłem wykonywać ruchy specjalne takie jak Tatsumaki, czy Hadoken i najczęściej było one rejestrowane prawidłowo (powiedziałbym, że jakieś 9/10 wykonań było ok). Nieco trudniejszy Shoryuken też zazwyczaj wychodził mi na tym padzie i mogłem wykonać go wiele razy pod rząd (też powiedziałbym, że 80-90% ruchów było rejestrowanych prawidłowo).
Nieco sumując ostatnie zdania: opisywany krzyżak nada się w moim odczuciu nieźle (lecz nie perfekcyjnie) do gier platformowych i bardzo dobrze do bijatyk.
5 pozostałych przycisków na froncie to narzędzia, które będą nam zazwyczaj służyły do wywoływania skrótów. Wszystkie one korzystają z dość łatwych w aktywacji mikro przełączników i nigdy nie miałem problemów z ich funkcjonowaniem, dlatego zaliczam je na (malutki) plus.
Kierujemy nasz wzrok ku górze, a konkretnie do bumperów LB/RB. Te rozmiarową są spore i łatwo można je wyczuć pod palcami. U podstawy używają one mikroprzełączników, wymagających niskiej siły aktywacji i wydających przy niej bardzo satysfakcjonujący, ale troszeczkę głośny klik.
Zaraz za bumperami mamy Triggery LT oraz RT. Są one analogowe (czyli rejestrują wszystkie wartości od 0 do 1, a nie tylko 0 i 1), korzystają z efektu Halla i myślę, że mają dobrą dozę “napięcia” (w sensie: nie chodzą zbyt luźno).
Aktywują się one w miarę szybko (bo po obniżeniu o około 2 milimetry) i ich zakres jest prawidłowo rejestrowany, jako analogowy, dzięki czemu powinny nadać się dobrze do wszelkiego rodzaju gier wyścigowych.
Ostatni element na górze to przyciski dodatkowe L4 oraz R4. Zazwyczaj tego typu przyciski występują w postaci tylnych łopatek, jednak 8BitDo w modelu Ultimate 2C wolało umieścić kolejną parę przycisków u góry obok triggerów oraz bumperów. Mimo że to rozwiązanie jest dość niekonwencjonalne, to myślę, że funkcjonuje ono dobrze. Po krótkiej dozie przyzwyczajenia da się rozróżnić przyciski L4 oraz R4 od otaczających je przycisków (mimo że L4 i R4 są troszkę małe i niewiele różnią się wysokością). Funkcjonalnością przypominają one sąsiadujące bumpery, bo korzystają one z bardzo podobnych mikroprzełączników z niską siłą aktywacji. Ogólnie (choć wolałbym pewnie tylne łopatki) to wciąż cieszę się, że 8BitDo wprowadziło tutaj te przyciski, bo zdecydowanie wolę klikać w nie, niż w przyciski L3/R3 zawarte w Joystickach.
Sumując tę przydługą sekcję w jednym zdaniu: 8BitDo Ultimate 2C ma bardzo dobre przyciski, choć w przypadku niektórych elementów (np. D-pada) producent mógłby postarać się, aby nieco lepiej je dostroić.
Konfiguracja dodatkowych przycisków L4 i R4
Tak, jak wspominałem wyżej 8BitDo posiada 2 dodatkowe przyciski: L4 oraz R4. Domyślnie nie są one przypisane do niczego, dlatego sami będziemy musieli się zająć ich konfiguracją.
Aby to zrobić, należy włączyć pada, następnie przytrzymać jednocześnie przycisk z kwadratem i przycisk L4/R4 i nie puszczając ich nacisnąć przycisk, który chcemy przypisać do tego dodatkowego bumpera.
Poprawne przypisane L4/R4 powinno sprawić, że każda aktywacja przycisku podświetli małą diodę na środku kontrolera (no i oczywiście kontroler wywoła też ustaloną opcję).
Jeżeli potem uznamy, że jednak chcemy zmienić naszą konfigurację, to aktualne przypisanie można usunąć poprzez krótkie przytrzymanie przycisku z kwartetem oraz L4 bądź R4.
Joysticki — świetne gałki z efektem Halla
Teraz będzie trochę o chyba największej gwieździe omawianego akcesorium, czyli o Joystickach.
Tutaj chiński producent zdecydował się postawić na moduły z efektem Halla od renomowanej firmy HallPi/GuliKit. Dzięki temu zabiegowi 8BitDo Ultimate 2C powinien być odporny na tradycyjny Joystick Drift (czego na pewno nie można powiedzieć o padach od Sony, czy Microsoftu, które w analogach wykorzystują tradycyjne potencjometry).
Odczucia z korzystania z zastosowanych tutaj Joysticków są naprawdę świetne.
Same gałki zostały wykonane naprawdę dobrze, czego dowodem są ich metalowe oprawki na trzonie zapobiegające ścieraniu materiału. Na górze znajdziemy tutaj nakładki wykonane z miękkiej, przyjemnej, ale też przyczepnej gumy. Co ciekawe te nakładki możemy w bardzo prosty sposób zdjąć, więc w przyszłości damy radę je wymienić bez rozbierania całego kontrolera.
Omawiane Joysticki cechują się zbalansowanym napięciem (nie wymagają ani super mało, ani super dużo siły do przesunięcia) i chodzą płynnie we wszystkich kierunkach.
Według przeprowadzonych przeze mnie testów Joysticki mają bardzo wysoką rozdzielczość (ponad 1000 punktów przy przejściu od środka do krawędzi), co przekłada się na to, że ruchy w grach są precyzyjne i nieszarpane.
W kwestii okrągłości i asymetrii także wypada to ok, bo błędy przy domyślnej kalibracji są zbliżone do około 10%.
Zewnętrzny i wewnętrzny deadzone na joystickach jest bardzo mały, dlatego reagują one na nasze ruchy (oraz wszelkie ich zmiany) po prostu szybko. Producent zaimplementował też tutaj tryb zero-deadzone, który jeszcze odrobinę poprawia ten stan rzeczy (kosztem nie absolutnie idealnego wycentrowania po puszczeniu gałki). Wspomniany tryb można aktywować poprzez długie przytrzymanie przycisków + i –.
Ogólnie z tych Joysticków korzystało mi się wprost fenomenalnie, przez co bez wątpienia mogę stwierdzić, że są one ogromną zaletą omawianego kontrolera.
Komfort użytkowania
Przechodzimy do komfortu użytkowania.
Pod względem rozmiarów 8BitDo Ultimate 2C jest bardzo zbliżony do standardowego pada od Xboxa. Gripy mają tutaj też wyraźną grubość, więc rzeczywiście mamy za co pewnie złapać.
Jedyny potencjalny problem to fakt, że wspomniane gripy są pod odrobinę węższym kątem niż w większości oficjalnych padów. Pomimo tego z pada korzystało się bardzo przyjemnie od razu po wzięciu go do dłoni. Myślę jednak, że ktoś, kto grał przez tysiące godzin np. na padzie od Xboxa, będzie musiał stopniowo przyzwyczaić się do tej (bądź co bądź małej) zamiany.
Recenzowany kontroler jest lekki, więc większość osób nie powinna mieć problemów z jego utrzymaniem nawet przez parę godzin.
Ogólnie za komfort użytkowania 8BitDo Ultimate 2C otrzymuje ode mnie dużego plusa.
Notka: moje dłonie są relatywnie małe, dlatego ktoś z dużymi dłońmi może mieć tutaj nieco inne odczucia.
Dostępne tryby połączenia
8BitDo Ultimate 2C daje nam do wyboru kilka trybów połączenia. Możemy tutaj bowiem skorzystać z:
- Kabla USB typu C
- Połączenia z dołączonym Donglem poprzez pasmo 2,4 GHz
- Bluetooth
Pomiędzy dwoma trybami bezprzewodowymi poruszamy się poprzez zmianę pozycji prostego przełącznika na pleckach kontrolera. Aby wejść w tryb parowania, wystarczy za to przytrzymać mały okrągły przycisk na górze. Po pierwszym sparowaniu pad znajduje zapisane urządzenie bardzo szybko i łączy się z nim praktycznie od razu po uruchomieniu.
Mimo że pad może się łączyć przy pomocy tych kilku protokołów, to niestety nie wspiera on jakieś zatrważającej liczby urządzeń. Bo domyślnie wygląda to tak: przy pomocy kabla i Dongla możemy podłączyć 8BitDo Ultimate 2C do komputera, a przy użyciu Bluetooth do urządzenia z Androidem lub do komputera z Linuxem (np. do Steam Decka). Przy podłączeniu pada przez Bluetooth do komputera z Windowsem pad jest rozpoznawany tylko przez niektóre aplikacje (co jest spowodowane tym, że w trybie Bluetooth pad wykorzystuje D-Input, a nie X-Input).
Na (obecnie najnowszej) aktualizacji 1.06 nie będziemy mogli skorzystać z omawianego pada nawet w połączeniu z iPhonem czy z iPadem. W sieci krążą już pliki testowej aktualizacji 1.07, która podobno naprawia ten problem, jednak ta łatka ma inne problemy, które nie występują w oprogramowaniu stabilnym.
8BitDo Ultimate 2C (inaczej niż niektóre pady z tego segmentu) nie ma też żadnego wsparcia dla Nintendo Switcha. Pada próbowałem podłączyć też do mojego przerobionego pstryczka z modem Mission Control, ale to też zakończyło się niepowodzeniem.
Kupując tego pada musimy więc założyć, że będzie on działał prawidłowo tylko z PC (tylko połączenie poprzez kabel lub 2,4 GHz) lub z Androidem/Linuxem.
Przyjemnym plusem podczas moich testów okazał się fakt, że 8BitDo Ultimate 2C przy połączeniu Bluetooth potrafił za każdym razem zdalnie wybudzić moje Steam Decka OLED. Ten fakt powinien być przydatny nawet dla osób chcących korzystać z dongla w połączeniu z Deckiem, bo wystarczy wybudzić sprzęt od Valve przez połączenie Bluetooth, a potem możemy już szybko przełączyć się na połączenie 2,4 GHz.
Jakość połączenia i opóźnienia
Pora porozmawiać nieco o opóźnieniach.
Tak samo, jak wcześniej do ich przetestowania używam specjalnego narzędzia GPDL zaprojektowanego przez Johna Puncha.
Dla szybkiego porównania tak prezentują się opóźnienia na kilku popularnych padach:
- Dualshock 4 przy połączeniu Bluetooth: opóźnienia rzędu 5 ms (bardzo niskie)
- Pad od Xboxa przy połączeniu kablem do komputera: opóźnienia rzędu 6 ms (bardzo niskie)
- Nintendo Switch Pro Controller przy połączeniu Bluetooth: opóźnienia rzędu 11 ms (niskie)
A jak pod tym względem prezentuje się 8BitDo Ultimate 2C? A no okazuje się, że naprawdę fantastycznie, bo:
- Przy połączeniu przewodowym pad osiąga średnio opóźnienia rzędu 5 ms dla przycisków i zaledwie 3 ms dla joysticków
- Przy połączeniu poprzez dołączony adapter 2,4 GHz opóźnienia też są super niskie, bo wynoszą (średnio) około 6 ms dla przycisków i 5 ms dla joysticków
Te wyniki oznaczają, że omawiany pad w tych dwóch przetestowanych trybach ma dosłownie jedne z najniższych opóźnień na całym rynku (dane ze strony gamepadla.com)
Kontrolera niestety nie udało mi się poprawnie przetestować poprzez Bluetooth, bo mój komputer z Windowsem nie mógł właściwie rozpoznać połączenia D-Input. Dopiero po skorzystaniu z warstwy emulacyjnej programu XOutput, wszystkie programy testowane prawidłowo rozpoznawały Ultimate 2C przez BT. W takiej konfiguracji recenzowany kontroler osiągał opóźnienia wynoszące średnio 18 ms, jednak należy pamiętać, że kilka dodatkowych ms zapewne jest tutaj dodawane przez “tłumaczenie” w programie XOutput. W rzeczywistości przy podłączeniu do telefonu z Androidem opóźnienia pada od 8BitDo byłyby więc trochę niższe i zapewne będę musiał powtórzyć te testy na systemie Linux, aby uzyskać konkretne wyniki w tej kwestii.
Czas pracy na baterii
Chiński producent wyposażył swój model Ultimate 2C w relatywnie niewielki akumulator o pojemności 480 mAh. Na szczęście okazuje się, że recenzowany pad jest dość energooszczędny, bo potrafi wytrzymać około 20 godzin przy połączeniu 2,4 GHz i około 30 godzin przy połączeniu Bluetooth. Oba te wyniki są bardzo dobre.
Ładowanie pada odbywa się przy pomocy portu USB-C obecnego na górze. Jego funkcjonalność jest bardzo dobra bo 8BitDo zaimplementowało tutaj poprawnie USB-PD, co oznacza, że do naładowania kontrolera możemy wykorzystać praktycznie dowolny zasilacz (zarówno szybki, jak i wolny). Czas napełniania akumulatora od zera do pełna trwa około 2 godziny.
Wibracje
To teraz trochę o wibracjach. 8BitDo Ultimate 2C do wytworzenia wibracji wykorzystuje dwa standardowe motory (po jednym na każdy grip; używane też między innymi w padach od Xboxa). Przez większość czasu działały one dobrze i oferowały dość haptyczne wibracje. Czasem zdarzało się jednak, że dana gra rozkręcała motory do najwyższego poziomu, co skutkowało ich dość głośną pracą i sprawiało, że luźniejsze przyciski zaczynały nieco klekotać. Fajnie byłoby, więc gdyby 8BitDo pozwoliło na zmniejszenie intensywności wibracji, jednak takiej opcji niestety nie ma.
Z jakiegoś powodu wibracje nie działały przy połączeniu pada poprzez Bluetooth, co na pewno warto mieć na uwadze.
Oprogramowanie
Przed przejściem do podsumowania pomówimy nieco o oprogramowaniu/aplikacji. Tutaj nie ma akurat za dużo do opisywania, bo jedyne co możemy zrobić z Ultimate 2C w oficjalnej aplikacji na komputerze to… zaktualizować Firmware pada oraz dołączonego dongla. Trochę szkoda, że firma nie zdecydowała się tam udostępnić możliwości zmiany mapowania klawiszy czy aktywacji trybu Zero Deadzone dla joysticków, bo dla wielu osób byłoby to pewnie wygodniejsze niż kombinowanie ze skrótami klawiszowymi na kontrolerze.
Z domyślnym oprogramowaniem, które jest już zainstalowane na padzie, nie miałem na szczęście żadnych utarczek. Wszystko działało dokładnie tak, jak powinno. Z tego co widziałem, to najnowsze oprogramowanie testowe (do znalezienia gdzieś w odmętach Internetu) dodaje wsparcie dla iPhone’a i innych urządzeń Apple, ale za to wyraźnie ucina rozdzielczość zastosowanych joysticków. Jako, że jest to jednak oprogramowanie testowe, to nie będę tego oceniał i mam po prostu nadzieję, że w finalnym wydaniu otrzymamy, lepszą kompatybilność z wybranymi urządzeniami bez ograniczania aktualnych możliwości kontrolera.
Podsumowanie
8BitDo Ultimate 2C to kontroler, który oferuje zaskakująco wiele, za naprawdę niewygórowaną cenę. Za mniej niż 100 zł, otrzymujemy tutaj pada, który: jest bardzo dobrze wykonany, ma świetne (choć nie absolutnie idealne) przyciski, został wyposażony we wręcz fenomenalne joysticki z efektem Halla, ma super niskie opóźnienia, długo trzyma na baterii i ma dwa dodatkowe mapowalne przyciski.
Największa skaza tego kontrolera, to fakt, że jego kompatybilność z różnymi urządzeniami jest po prostu średnia. Z aktualnym oprogramowaniem, pada od 8BitDo nie podłączymy prawidłowo nawet do iPhone’a, czy iPada, co na pewno skreśli omawiany model w oczach wielu użytkowników.
Jeśli jednak kupujemy pada stricte do PC lub do urządzenia z Androidem i nie chcemy na niego wydawać fortuny, to w moim przekonaniu 8BitDo Ultimate 2C jest praktycznie najlepszą opcją w kwocie do 100 zł.
Plusy:
- Bardzo wysoka jakość wykonania
- Świetne przyciski (choć D-pad mógłby być dostosowany nieco lepiej)
- Dwa mapowalne przyciski L4 oraz R4
- Wręcz fenomenalne joysticki z efektem Halla
- Niezły komfort użytkowania
- Super niskie opóźnienia zarówno przy połączeniu przewodowym, jak i 2,4 GHz
- Długi czas pracy na baterii i 0 problemów z ładowaniem
- (Przez większość czasu) Przyzwoite wibracje
- Stosunek ceny do otrzymywanej jakości
- Potrafi prawidłowo wybudzić Steam Decka OLED przy połączeniu Bluetooth
Minusy:
- Ograniczona kompatybilność z niektórymi popularnymi urządzeniami (trzeba założyć, że pad będzie działał ok, tylko na PC i Androidzie)
- Brak możliwości zmiany intensywności wibracji (w niektórych przypadkach wibracje są nieco za mocne)
- Wibracje nie działają przy połączeniu Bluetooth?
- Oficjalna aplikacja nie pozwala praktycznie na żadną konfigurację
Linki do zakupu:
- Aliexpress (od około 100 zł; Link afiliacyjny) + możliwość skorzystania ze wszystkich zniżek opisanych w moim poradniku dla Aliexpress.
- Aliexpress (od około 100 zł; Link bez afiliacji) + możliwość skorzystania ze wszystkich zniżek opisanych w moim poradniku dla Aliexpress.
Dodaj komentarz